Żeby lepiej sobie uświadomić, z czym przyjdzie nam się mierzyć, trzeba zrozumieć, czym jest zarządzanie energią. Na poziomie przedsiębiorstwa oznacza ono całokształt działań w zakresie planowania, wprowadzania udoskonaleń oraz oceny efektów mających na celu korzyść w postaci obniżki kosztów, czyli zwiększenia zysków. Mówiąc energia mam tu na myśli wszystkie rodzaje energii wykorzystywane w przedsiębiorstwach, a w szczególności:
W dzisiejszym tekście przybliżę kroki konieczne do wprowadzenia systemowego zarządzania energią, które zarysują ścieżkę wdrażania systemu zarządzania energią rozumianego jako zespół procesów.
O audycie zewnętrznym obszernie pisałem wcześniej, dlatego teraz skupię się na audycie wewnętrznym, który możemy wykonać sami. Przeprowadzając go chcemy się dowiedzieć jakie jest bieżące zużycie energii i jakie będzie ono w przyszłości. Najpierw należy zidentyfikować wszystkie rodzaje energii wykorzystywane w firmie oraz ich zużycie za okres co najmniej ostatnich 3 lat. Dobrą praktyką jest zwizualizowanie pozyskanych danych w postaci konkretnych trendów (na podstawie archiwalnych danych systemowych, rachunków), co pomoże nam określić zużycie energii, wykryć wahania i nieprawidłowości.
W przypadku braku archiwizacji danych, a co za tym idzie braku informacji, niezbędne będzie przeprowadzenie pomiarów urządzeń i procesów zużywających energię, np. przez firmę zewnętrzną. Nie należy ufać danym z tabliczek znamionowych lub kart katalogowych, bowiem są one niemiarodajne, szczególnie, gdy urządzenia są prowadzone niezgodnie z instrukcją ruchu. Po dokładnym zbadaniu obszarów o znaczącym zużyciu energii należy przejść do kroku 2, czyli ustanawiania celów.
Jeśli przeprowadziliśmy audyt właściwie, powinniśmy mieć już rozeznanie we wszystkich obszarach, w których występują straty energii znaczące w skali przedsiębiorstwa. Nie należy jednak od razu skupiać się na wszystkich, a jedynie na tych, które potencjalnie mogą dać największe oszczędności lub których realizacja wpisuje się w obszar działań strategicznych firmy. Należy pamiętać, że wyznaczone cele powinny być mierzalne i stanowić ambitne wyzwanie, a także pozostawać w zgodzie z innymi działaniami mającymi na celu zmniejszenie zużycia energii oraz wymogami polityki energetycznej organizacji.
Celem może być np. zmniejszenie zużycia energii w porównaniu do roku ubiegłego w całości przedsiębiorstwa, jak i ograniczenie zużycia energii w konkretnym procesie w przeliczeniu na jednostkę produktu.
Polityka energetyczna powinna być dostosowana do zamierzeń i możliwości przedsiębiorstwa, związanych z efektywnością energetyczną, stad tak ważne jest przeprowadzenie rzetelnego audytu, bowiem schematy zaczerpnięte z literatury przedmiotu są z konieczności uogólnione i nie zawsze sprawdzą się w przypadku konkretnej firmy.
Aby zarządzanie energią dobrze funkcjonowało i przynosiło oczekiwane efekty, konieczne jest zaangażowane całego przedsiębiorstwa – od najwyższego kierownictwa po szeregowych pracowników, a także, w uzasadnionych wypadkach, podwykonawców. Każdy powinien być świadomy swoich odpowiedzialności i pełnionych ról oraz zostać poinformowany o funkcjonowaniu systemu zarządzania energią, określonych procedur i wymogów. Każdy dział, w którym zidentyfikowano potencjał oszczędności, powinien mieć wyznaczonego przedstawiciela, który będzie informował o postępach i ewentualnych problemach.
Jak to może wyglądać w praktyce? Top management odpowiedzialny jest za ustalenie polityki energetycznej przedsiębiorstwa oraz zapewnienie odpowiednich zasobów do wdrożenia i utrzymania systemu.
Osoba odpowiedzialna za funkcjonowanie zarządzania energią, np. kierownik ds. energii, odpowiada za sprawozdawczość z funkcjonowania systemu zalecenia poprawy efektywności podczas przeglądów zarządzania.
Pracownicy działu z potencjałem do oszczędności, np. produkcji, mają obowiązek stosowania procedur operacyjnych związanych z efektywnością energetyczną czy prowadzenia ruchu urządzeń według założeń gwarantujących bezpieczeństwo procesu technologicznego i jednoczesne efektywne prowadzenie procesu.
W poprzednim akapicie pojawiła się funkcja osoby odpowiedzialnej za funkcjonowanie systemu zarządzania energią. W zależności od wielkości przedsiębiorstwa, czy skali zarządzania energią, może to być samodzielne stanowisko, np. wspomniany kierownik ds. energii lub osoba łącząca nowe obowiązki z dotychczasowymi, np. główny energetyk, bądź pracownik z całkowicie świeżym spojrzeniem na energochłonne obszary – np. obecny pełnomocnik ds. systemów zarządzania w przedsiębiorstwie.
Kluczem do sukcesu w zarządzaniu energią, podobnie jak w innych dziedzinach jest wysokie zaangażowanie i świadomość pracowników każdego szczebla. Każdy powinien znać zakres swoich ról i obowiązków służących zwiększaniu efektywności i ograniczaniu zużycia energii. Mało tego, pracownicy powinni być zachęcani do komentowania i sugerowania możliwości poprawy działania systemu.
Szkolenia nie tylko dają wiedzę i kompetencje, ale i budują wśród załogi motywację do ciągłego doskonalenia wyniku energetycznego. Motywację buduje się także poprzez komunikację systemu i jego wyników wewnątrz organizacji. W ten sposób kreuje się również kulturę efektywności energetycznej w codziennej pracy. Pracownicy nie wypełnią swoich obowiązków wynikających z efektywności energetycznej jeżeli nie będą im one odpowiednio zakomunikowane i nie będą ich świadomi.
Jednym z elementów gwarantujących poprawne działanie systemu zarządzania energią jest bazowanie na właściwej informacji technicznej. Już na etapie audytu należy wykonać inwentaryzację istniejących systemów zbierania danych i określić ewentualne braki w tym zakresie na potrzeby wyznaczenia wskaźników monitorujących instalację. W procesach przemysłowych ważne jest, aby system taki pozwalał na identyfikację zużycia energii z powiązanymi czynnikami energetycznymi, ocenę bieżącego zużycia energii oraz szybką reakcję w przypadku wystąpienia nieprawidłowości i podjęcie natychmiastowych działań.
Dziś coraz popularniejsze stają się inteligentne systemy pomiarowe, które nie tylko pozwalają na monitoring w czasie rzeczywistym, ale agregują dane historyczne, pozwalają określić trendy i zautomatyzować szereg żmudnych procesów, ułatwiając codzienne zarządzanie energią.
Ciągłe doskonalenie zarządzania energią polega na bieżącym i cyklicznym sprawdzaniu, monitorowaniu, aktualizowaniu wprowadzonych ulepszeń i dążeniu do identyfikacji nowych potencjalnych obszarów oszczędnościowych.
Kluczowe znaczenie ma tutaj powtarzalny proces pomiaru, który pozwala na rzetelne określenie, czy i o ile wynik energetyczny się poprawił. Dzięki niemu możemy dokonać ponownego przeglądu, ustalić co się zmieniło i dlaczego oraz zaplanować kolejne działania na rzecz ciągłej poprawy wyniku.
Przede wszystkim po stopniu osiągnięcia założonych celów i wskaźników. Poza tym, pewne pojęcie o tym może dać nam poniższe zestawienie. Realizacja celu może być bowiem dość odległa w czasie, ale istnieją przesłanki pozwalające określić, czy wprowadzony w firmie system jest właściwy. Najkrócej mówiąc, dobry system to taki, który:
Wprowadzając system zarządzania energią niejednokrotnie tak bardzo staramy się, aby był on efektywny, obejmował wszystkie możliwe aspekty z jednej strony, a z drugiej przyjazny w codziennym stosowaniu, że wpadamy w pułapki, które finalnie zmniejszają skuteczność naszych działań. Poniżej kilka najczęściej popełnianych błędów wdrożeniowych:
Na koniec powiem jeszcze, że przy wdrażaniu systemu zarządzania energią, szczególnie przy większych realizacjach, dobrym rozwiązaniem jest zatrudnienie osoby z zewnątrz, w charakterze doradcy. Dzięki posiadanemu doświadczeniu pokieruje ona we wstępnej fazie realizacji projektem oraz podpowie, na co należy zwracać szczególną uwagę i gdzie szukać oszczędności energii z jednoczesnymi korzyściami finansowymi i ekologicznymi. Doradca powinien również odpowiednio przeszkolić wyznaczony personel odpowiedzialny za działania w dziedzinie efektywności energetycznej.